fbpx
Tim Teller
Opowiadam, dlaczego podróż to dopiero początek. Na blogu odnajdziesz porady na temat podróżowania, blogowania podróżniczego i profesjonalizacji podróży.
Zapisz się do newslettera

Tim Teller 2017. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Skończyły Ci się zapasy żywności, a nie masz pieniędzy. Czasem po prostu chcesz spróbować czegoś nowego. Kiedy nie mamy co jeść zaczynamy być rozdrażnieni, skupiamy się tylko i wyłącznie na zapełnieniu żołądka. Z czasem zaczynamy zauważać rozwiązania. Dostrzegamy możliwości, na które wcześniej nie zwracaliśmy uwagi, a które w obecnej sytuacji mogą okazać się kluczowe. Przedstawiam 14 sposobów na jedzenie za darmo, są to sposoby na zdobycie jedzenie, nie pieniędzy za które możemy kupić jedzenie. Zebrałem wszelkie metody z jakimi się do tej pory spotkałem. Jeśli metoda jest wpisana, nie oznacza, iż z niej korzystałem bądź zamierzam korzystać.

1. Praca za jedzenie

udajesz się do sklepu, restauracji czy stadniny koni i pytasz, czy nie ma czynności, w której możesz pomóc z zamian za michę zupy bądź innego kotleta.

2. Domy prywatne

pukasz do drzwi i pytasz, czy gospodarz nie mógłby czymś poczęstować. W zamian możesz się odwdzięczyć chociażby wcześniej wspomnianą pracą (różni się to tym, że tu nie musisz pracować za jedzenie, jest to swego rodzaju żebranie w zamian za opowiadanie swojej historii i inspirowanie ludzi). Najłatwiej otrzymać wodę, mleko. owoce i warzywa.

3. Kościół

w takiej chwili przypomnij sobie słowa – „nagich przyodziać, podróżnych w dom przyjąć, głodnych nakarmić, spragnionych napoić”. Jeśli tam Cię nie przyjmą bądź wskażą drogi to znak, że coś jest nie tak jak powinno.

4.Freeganizm

jedzenie ze śmietnika. Obrzydliwe, prawda? A kupiłeś kiedyś jedzenie w Kauflandzie ze zbliżoną datą ważności? Nie daj Boże jadłeś produkt po terminie. Może zobaczyłeś w Tesco zmęczone jabłko w promocji i kupiłeś. Skoro to czytasz to znak, że przeżyłeś. Jeśli dobrze trafisz, w koszu znajdziesz więcej rarytasów niż masz możliwość zjeść na co dzień. Właśnie w ten sposób lądują one w koszu – nie ma popytu więc się wywala, a Ty masz możliwość wzbogacenia swojej kuchni.

5.Restauracja / bar

jeśli się nie brzydzisz, pytasz o resztki. Czasem te resztki są lepsze niż Twój codzienny obiad, bo trafiłeś akurat na „paniusie”, której nie smakował makaron po pierwszym kęsie i cały talerz dla Ciebie. Jeśli Cię to brzydzi, pytasz o pracę za jedzenie. Jeśli to za mało, przyjdź pod koniec godzin otwarcia i pytaj, czy coś się nie zmarnowało np. składniki.

6.Degustacja w sklepach

wchodzisz do dużego sklepu gdzie, poza klimatyzacją w gorące dni, być może trafisz na degustacje chipsów, serków albo kiełby. Jeśli to za mało – możliwość bardzo mało znana wśród ludzi, nawet tych którzy chcą po prostu kupić a nie wiedzą czy będzie smakować. Między innymi w Kauflandzie możesz za darmo degustować przetwory z działu mięsnego. Osobiście zdarzyło mi się, że w sklepie Pani sama mi zaproponowała degustację, gdyż zastanawiałem się co wybrać. Prosisz o kawałek sera żółtego aby spróbować, poprawiasz parówką i kawałkiem boczku. Zawsze „coś”.

7.Festyny / wyścigi / pokazy itp.

na tego typu imprezach zawsze znajdzie się ktoś, kto zaoferuje Ci możliwość napełnienia żołądka jego przetworami.

8.Dary natury

wiele krajów w okresie letnim jest zapełniona świeżymi i, co najważniejsze, własnymi owocami i warzywami rosnącymi wprost przy drodze np. jabłka we Włoszech. Jeśli należy do kogoś, lepiej nie być nachalnym, a jedynie skosztować kilka sztuk. Ponadto nie zapomnij o możliwości złowienia rybki.

9.Wymiana

znalazłeś wcześniej rzecz, która jest Ci niepotrzebna, bądź od dłuższego czasu Twoja rzecz zalega Ci w plecaku. Być może komuś się przyda, a Ty napełnisz żołądek.

10.Rynek / targ

najlepiej pójść przed zamknięciem, wiele osób swoje niesprzedane towary wyrzuca np. owoce i warzywa. Zamiast wyrzucić, możesz wybrać co lepsze kąski dla siebie.

11.Metoda na ryż / kasze / makaron

pukasz do domu nieznajomego, pokazujesz paczkę ryżu i mówisz, iż jest to jedyne, co masz i czy może Ci to ugotować, abyś sobie zjadł. Jeśli się uda, poza ryżem możesz dostać jakieś dodatki czyt. mięsko, sosik.

12.Survival

jeśli jesteś hardcorem, który z pokrzywy zrobi szczawiową, a z trawy kapuśniak. Poprawisz to smażonym zającem, a herbatę zaparzysz na wodzie z rannej rosy. Nie mam więcej pytań, a Ty nie potrzebujesz moich porad. W końcu Azjaci jedzą wszystko, co się porusza i bardzo dobrze się mają.

13.Rodzina / znajomi / couchsurfing

przypominasz sobie o ciotce w Czechach, babci w Wałbrzychu, którą po drodze odwiedzasz. Nie sposób nie wziąć zapasu. Podobnie z couchsurfingiem – być może uda Ci się zabrać zapas jedzenia (nie warto naciskać i wyczyszczać na siłę lodówkę, za to warto się w miarę możliwości się odwdzięczyć i zostawić po sobie dobre wrażenie).

14. Jedzenie dla bezdomnych

w większych miastach, głównie za sprawą Caritasu czy Armii Zbawienia masz możliwość zjedzenia ciepłego posiłku rozdawanego bezdomnym.Wystarczy wiedzieć o której i gdzie. Czasem możesz zabrać na zapas. Wbrew pozorom nie zawsze wygląda to jak pies zmielony z budą.

Znam jeszcze kilka metod, jednak na tyle barbarzyńskich, że nikomu ich nie polecam. Tak naprawdę tylko od Was zależy, w jakim stopniu przełamiecie się i zapełnicie swoje żołądki. Dużo, o ile nie większość, metod może być dla potencjalnego czytelnika mocno kontrowersyjne bądź odrzucające, jednak nie zawsze jest tak źle jak mówią o tym stereotypy. Smacznego!

Wpis jest kontynuacją sposobów na poradzenie sobie w podróży bez pieniędzy. Wcześniej możesz dowiedzieć się gdzie znaleźć za darmo nocleg.